HOME PAGEpanel 270 x 70 pxpanel 270 x 70 pxpanel 270 x 70 px



Afryka Kazika

Recenzja książki

„Afryka Kazika”

Łukasz Wieniawski
Wydawnictwo BIS,
Warszawa 2012

"Afryka Kazika” to specjalnie dla dzieci opracowana wersja relacji podróży po Afryce słynnego polskiego podróżnika Kazimierza Nowaka. Znana dorosłym czytelnikom pod tytułem „Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd. Listy z podróży afrykańskiej z lat 1931-1936”.

Książka warta przeczytania z wielu powodów. Pierwszy z nich to poznanie niezwykłego podróżnika, który realizuje z powodzeniem swój odważny plan samotnego przemierzenia kontynentu afrykańskiego w czasach, kiedy było to dużo trudniejsze niż dzisiaj. (Wydawnictwo BIS dołączyło też kolorową mapkę podróży z ilustracjami dla dzieci, na której prześledzić można dokładnie trasę jego podróży.)

Można więc udać się w pełną przygód podróż i poprzez barwnie opisane opowiadania wraz z podróżnikiem spotkać pigmejów i inne plemiona, dzikie zwierzęta, zwiedzić kopalnie złota, polować na słonie, przemierzyć pustynię i zdobywać Góry Księżycowe. Nasz bohater, Kazik, na swojej drodze z pogodą znosi wszelkie niewygody i trudy podróży, pojawia się w niedostępnych miejscach, gości nawet u Króla Rwandy! Jego wierny towarzysz podróży-stary, wysłużony rower w czasie tej długiej, pięcioletniej wyprawy musiał być zamieniany na inne środki lokomocji: parę koni, wielbłąda, czółno, którym żeglował rzekami dorzecza Kongo, wreszcie na inny rower, którym już powrócił do swojego domu w Poznaniu.

Jest to opowieść o skromnym człowieku, który śmiało realizuje swoje marzenia, pokonuje przeciwności, zjednuje sobie sprzymierzeńców i ma pełne szacunku podejście do przyrody i odmiennych kultur.

Warto więc o nim mówić, pisać i przybliżać wiedzę na temat jego wyprawy. Kazimierz Nowak śmiało może stać bohaterem godnym do naśladowania nie tylko dla najmłodszych czytelników. Naśladując go warto tak, jak on „trzymać się jak najdalej od głównych szlaków automobilowych i zapuszczając się w dzikie, zdawałoby się krainy, trafiać niespodziewanie do wiosek, w których spotka się gościnnych mieszkańców Afryki. Z dala od wytyczonych tras, pośród pustkowi i bezdroży, ukażą się oczom cudne krajobrazy, jakich nie ma nigdzie indziej na świecie. Nie będzie to łatwa wycieczka, ale proszę mi wierzyć, warto pokonać wszelkie trudy, żeby poznać ten piękny i interesujący kontynent”. (…)

A więc? Ruszajmy w drogę i odkrywajmy „Afrykę Kazika”. Jak wyruszymy w drogę, spotka nas coś ciekawego, a potem przywieziemy ze sobą to, co można przywieźć najcenniejszego – wspomnienia! Pamiętajmy, że wyprawy te mogą być też bardzo różne i dla każdego co innego oznaczać.

Książka ponadto jest ciekawie napisana, zawiera trzydzieści osiem krótkich różnorodnych opowiadań wraz z ilustracjami obrazującymi zabawne, a niekiedy „mrożące krew w żyłach” przygody. Sztywna okładka. Doskonała na prezent i do wspólnego czytania nawet dla czwarto, czy piąto-klasistów oraz wszystkich tych, którzy są ciekawi świata i pasjonują się historią. Gorąco polecam!

Ewa Majewska

„Afryka Kazika” dostępna jest także w wersji 2 CD w formacie audio czytana przez Jacka Kawalca

Droga do domu

Recenzja książki
dla dzieci powyżej 8 lat

„Droga do domu”

Bobbie Pyron
Wydawnictwo BIS

Wystarczyło jedno spojrzenie na okładkę książki, by uśmiech pojawił się na mojej twarzy. Stare, dobre i kochane przez wszystkie dzieci „Lassie, wróć”? Nie do końca ponieważ to całkiem inna historia, ale równie wzruszająca i piękna.

Dla jedenastoletniej Abby jej owczarek szetlandzki Tam jest najlepszym przyjacielem. Dla Tama jego dziewczynka jest całym światem. Rozumieją się bez słów i są nierozłączni. Pewnego dnia, niespodziewanie, na krętej górskiej drodze, podczas powrotu z wygranych zawodów agility, przyjaciół rozdziela wypadek samochodowy.

Abby, nieprzytomna, zostaje przewieziona do szpitala. Klatka z Tamem natomiast wypada z samochodu. Psinie udaje się z niej jakoś wydostać ale w tym samym momencie zaczyna się dla niej prawdziwie dramatyczna walka o przetrwanie. Pies pokonuje tysiące mil, aby odnaleźć swoją Abby. Staje oko w oko z brutalnym światem, z dziką i nieokiełznaną, nieznaną do tej pory przyrodą. Stawia czoła światu i człowiekowi. Błąka się po nieznanych terenach Kalifornii. Jest głodny i wycieńczony, ale sił dodaje mu ogromna tęsknota, miłość i wiara, że w końcu znajdzie swoją panią! Abby, nie wie, co dzieje się z jej ukochanym pupilem. Mocno jednak wierzy, że pies gdzieś tam jest i kiedyś się odnajdzie. Dziewczynka nie zaprzestaje poszukiwań.

Czy owczarek pokona wszystkie przeszkody? Jak poradzi sobie z głodem? Czy pies odnajdzie drogę do domu? Czy Abby i Tom się w końcu spotkają? Odpowiedzi na te wszystkie pytania znajdziecie w tej niezwykle wzruszającej i pięknej historii.

„Droga do domu” to opowieść o sile przyjaźni, dla której można poświęcić wszystko, nawet własne życie. To opowieść o niezwykłej więzi pomiędzy dziewczynką a psem, psem przez duże „P”, którego nie bez powodu nazywa się najlepszym przyjacielem człowieka.

Marta Dąbrowska

 

Jak wychowywać uparte dziecko?

Recenzja poradnika dla dorosłych

"Jak wychowywać
uparte dziecko?"

Rex Forehand, Nicholas Long
Wydawnictwo BIS

Zacznę od tego, że jest to cenna i wartościowa pozycja dla wszystkich rodziców − nie tylko tych, których dzieci bywają uparte, czy sprawiają poważne trudności wychowawcze. Porady w niej zawarte mają bowiem charakter uniwersalny. Materiał zebrany przez autorów opracowany został na podstawie ich czterdziestoletnich doświadczeń w gromadzeniu badań i opracowywaniu programów służących rodzicom dzieci upartych w wieku od 2 do 6 lat.

Skupia się on przede wszystkim na nauczaniu rodziców specjalnych technik wychowawczych w ramach tzw. pięciotygodniowego programu. Program ten pomaga zrozumieć, co kształtuje zachowanie niesfornego dziecka i przedstawia sposoby „naprawy” relacji nie tylko z dziećmi, ale i przy okazji pomiędzy rodzicami.

Potrzeba do tego jednak nieco wytrwałości i konsekwencji w systematycznym realizowaniu proponowanych przez autorów ćwiczeń − samo przeczytanie książki nie wystarczy.

Dla zachęty przytoczę prezentowane przez autorów przykłady często popełnianych błędów, które sprawiają, że dziecko staje się coraz bardziej uparte − przypadkowych wzmocnień złego zachowania. To właśnie one − wzmocnienia zachowań − są najważniejszym narzędziem wpływu na zachowanie dziecka. Zdarza się jednak, że nieświadomie wzmacniamy właśnie te zachowania, które chcielibyśmy wyeliminować. Przykładem może być kupno zabawki dziecku, które płaczem i marudzeniem „wymusza” na nas decyzję o zakupie. Dla świętego spokoju kupujemy ją, chcąc uniknąć scen w sklepie. Co wówczas się dzieje? Nagodzony został płacz i marudzenie dziecka! Nauczyło się ono, że płaczem może zyskać waszą uwagę i zyskać nagrodę − upragnioną zabawkę. Najprawdopodobniej sytuacja ta powtórzy się, gdy dziecko znowu będzie czegoś chciało. W takim przypadku mamy do czynienia z pułapką pozytywnego wzmacniania.

Dzieci też uczą się źle zachowywać, aby uniknąć tego, czego nie lubią robić. W końcu nie bez powodu tym co motywuje nasze zachowania jest dążenie do przyjemności i unikanie przykrych doznań lub nielubianych czynności. Przykładem ilustrującym wzmacnianie u dziecka złego zachowania może być sytuacja, kiedy rodzic prosi dziecko o sprzątnięcie zabawek. Dziecko odmawia. Rodzic kilkakrotnie powtarza prośbę i z każdą odmową coraz bardziej zaczyna się irytować i mocniej strofować dziecko. Dziecko zaczyna płakać i ucieka do swojego pokoju. Dla świętego spokoju rodzic sam sprząta porozrzucane zabawki.

Pewnie znacie podobne sytuacje z własnego doświadczenia? Czego wówczas uczy się dziecko? Otóż tego, niestety, że płaczem i ucieczką osiąga to, że przestaje być strofowane i nie musi wykonać polecenia! Jest to przykład pułapki tzw. wzmacniania negatywnego zachowania.

Jeśli przypadki te są odosobnione, jako zdarzenia pojedyncze, nie będą miały trwałego wpływu na zachowanie dziecka (zarówno pułapki pozytywnego, jak i negatywnego wzmacniania zachowania). Jeśli jednak będą się powtarzać, mamy duże szanse na to, że nasze dziecko będzie coraz częściej płakać, grymasić, nieodpowiednio się zachowywać.

Z poradnika dowiemy się też wielu innych rzeczy, np. co to znaczy „towarzyszyć” dziecku i dlaczego jest to takie ważne? Kiedy nagradzać, a kiedy nie zwracać uwagi na niewłaściwe zachowania dziecka. Jak wydawać polecenia i stosować „minuty karne”. Jak stworzyć przyjazną atmosferę służącą zmianom, budować poczucie wartości u dziecka i umiejętnie pomagać w rozwiązywaniu konfliktów z rówieśnikami. Warto więc chyba o tym wiedzieć i sięgnąć po tę pozycję.

Ewa Majewska

 

Pisklak

Książka dla młodzieży

"Pisklak"

Zuzanna Orlińska
Wydawnictwo Akapit Press

czyli wyjątkowa książka, wyjątkowo dla wszystkich

Orlińska – to nazwisko brzmiało mi znajomo. Kojarzyło mi się z książkami mojego dzieciństwa i ich cudownymi ilustracjami. Czyżby dobrze znana mi ilustratorka Wanda Orlińska zaczęła pisać literaturę dziecięcą?

Otóż nie – chociaż byłam blisko, autorka książki jest jej rodzona córka, Zuzanna.

„Pisklaka” czyta się świetnie – wartka akcja, tajemnica, pierwsze jeszcze dziecięce zauroczenia, tragedia rodzinna, a do tego mądrze przemycone informacje historyczne w tle. Wydawałoby się, że to aż zbyt wiele jak na jedną niewielką książeczkę.

Przy takiej różnorodności materiału autorka mogła „pójść we wszystkich kierunkach jednocześnie”. Tym większe więc jest jej mistrzostwo, ponieważ perfekcyjnie panuje nad stworzonym przez siebie światem.

Spójność tekstu i logika układu wydarzeń to wielkie atuty powieści. „Pisklaka” cenię również za jawne, otwarte i inteligentne nawiązania do „Tego obcego” Ireny Jurgielewiczowej. Z nauczycielskiego doświadczenia wiem, że „Ten obcy” jest bardzo chętnie czytaną lekturą w szkole podstawowej.

Zuzanna Orlińska wykorzystała funkcjonalnie niektóre elementy fabuły z dobrze znanej książki, ale opowiedziała je od nowa i po swojemu. Powieść Jurgielewiczowej została napisana w latach siedemdziesiątych XX wieku, pewne jej realia są już niezrozumiałe dla młodego czytelnika. „Pisklak” ukazuje świat doskonale mu znany, nie zawsze przyjazny i kolorowy, ale realistyczny.

Eurosieroctwo, wyobcowanie, brak zaufania do dorosłych – oto dzisiejszy świat. Na koniec rzecz dla mnie bardzo ważna. Od lat zmagam się z niechęcią chłopców do czytania książek młodzieżowych. No cóż, utwory pisane przez kobiety dla małych kobietek mało fascynują dorastającego przyszłego mężczyznę.

Tym większa więc zasługa Orlińskiej, że odbiorcą „Pisklaka” są wszyscy umiejący czytać – bez względu na wiek i płeć. Troszkę romansu, troszkę historii, odrobina cudowności świata i mamy piękną, mądrą powieść.

Anna Śliwińska

Polonistka w Publicznym Gimnazjum nr 22 im. Jerzego Kukuczki, Łódź, Polska

 

Dziadek na hustawce

Książka dla dzieci

„Dziadek na huśtawce”

Renata Piątkowska
Wydawnictwo Bis

Ciepła opowieść o chłopcu, który wpada na pomysł, żeby znaleźć sobie fajnego dziadka. Pomysł ten wciela w czyn i wspólnie ze swoim przyjacielem nawiązuje znajomość z sąsiadem − Panem Teofilem. Wkrótce ich znajomość przeradza się w niezwykłą przyjaźń. Chłopiec dzieli się z nowym dziadkiem swoimi kłopotami i radościami, wspólnie spędza z nim czas.

U Pana Teofila można zjeść najlepsze na świecie melaśniki, nauczyć się jak odczytywać czas na zegarze i rozpuszczać w chmurach smutki i kłopoty. A jak to się robi? Wystarczy położyć się na trawie w jego ogrodzie, wybrać sobie chmurkę i do takiej wybranej chmurki wysłać swoje zmartwienie. Trzeba je tylko przylepić, przyklepać, żeby dobrze się trzymało i patrzeć, jak odpływa wraz z chmurą. A potem wstać, otrzepać się i więcej o nim nie myśleć.

„Dziadek na huśtawce” to także opowieść o tym, że warto marzyć i że marzenia się spełniają. Mały bohater sam odważnie wychodzi naprzeciw pragnieniu posiadania dziadka: puka do sąsiada, wręcza mu własnoręcznie zrobiony prezent i prosi, żeby został jego dziadkiem. Panu Teofilowi tym samym spełnia się jego własne marzenie − posiadania wnuka.

Książka do polecenia dla czytelników od ok. 8 lat, a dla młodszych jako lektura do czytania przez rodziców „do poduszki”. Do tego ładne wydanie − sztywna okładka z barwną szatą graficzną, lekkość narracji, poczucie humoru, zabawna i ciepła postać Pana Teofila, dziadka w słomkowym kapeluszu i kolorowej koszuli i jego psa Warczysława Łobuziewicza − wszystko to sprawia, że warto zapoznać się z bohaterami książki i mieć ją w swojej domowej biblioteczce. Polecam!

Ewa Majewska

 

Matka Polka

Książka dla dzieci i młodzieży

"Matka Polka"

Zuzanna Orlińska
Wydawnictwo Akapit Press

Wiadomo, hasło "Matka Polka" natychmiast kojarzy się z postacią męczennicy obładowanej zakupami, myślącej głównie o sprzątaniu i wiecznie niezadowolonej.

Tym razem nic z tych rzeczy!

Czemu "Matka"? − bo jest matką, ma synka, który jest głównym bohaterem książki i razem przeżywają przedziwne przygody.

Czemu "Polka"? − bo, nie, tego jednak nie zdradzę. W każdym razie Matka Polka jest postacią absolutnie niezwykłą i bardzo malowniczą.

Powiewająca burza niesfornych loków i chodząca w kolorowych trampkach, lato czy zima. Niczym trudnym nie jest dla niej urządzenie urodzin syna na prawdziwym statku pirackim.

Ma też dziwne znajomości w kręgach zawodowych potworów, na przykład takich pracujących w grach komputerowych. Ona sama i jej rodzina żyje jak gdyby na granicy dwóch światów: naszej zwykłej rzeczywistości i tajemniczych magicznych wymiarów. Czyżby była czarodziejką?

Niektóre opowiastki z tej książki są wesołe, inne trochę straszne, a jeszcze inne smutne i zadaje się w nich pytania, które przychodzą do głowy nawet szczęśliwych dzieciom, choćby takie: Czy każdy musi umrzeć? Dlaczego tak się dzieje?" Jest to więc książeczka zabawna i ciekawa, ale przede wszystkim bardzo mądra − nie prezentuje rozrywki dla samej rozrywki, ma drugie, a nawet trzecie dno, które można odkrywać przy kolejnych czytaniach. Wróżę jej sukces i wiele wznowień. A prawdziwą ozdobą tych opowiadań są piękne kolorowe ilustracje wykonane przez samą autorkę.

Ewa Białołęcka

 


Wydawnictwo
Akapit Press Poleca:

Książki dla dzieci i młodzieży

książki dla dzieci i młodzieży,
które mówią o sprawach młodych ludzi,
o przyjaźni i miłości, przygodzie,
rodzinie − ponad granicami,
często zainspirowane życiem.


Wydawnictwo
BIS Poleca:

Wiersze, opowiadania i opowieści

Od wierszy, poprzez opowiadania dla przedszkolaków i opowieści dla uczniów, a na książkach opisujących sztukę składania papieru „origami" skończywszy − oto ładnie wydana i ciekawa propozycja...

A Więc,

Pisz, Pisz, Pisz!

Kącik Pisarski

Witamy w kąciku pisarskm na portalu
The Polish Guide! Jeśli marzysz o tym, aby zostać pisarzem lub pisarką to znalazłeś (znalazłaś) właściwą stronę.
Zapraszamy do wspólnej zabawy!

...Więcej